poniedziałek, 11 stycznia 2016

Miłość oczyszcza



Patrzysz na mnie takim wzrokiem,
że z tego wszystkiego aż płakać mi się chce.
Patrzysz na mnie takim wzrokiem,
że bezczelnie proszę o jeszcze.

W Twoim Spojrzeniu słońca,
w Twoim Tchnieniu wiatru,
w Twojej tęsknocie deszczu
czuję miłość Twoją, Panie.
W moim smutku i radości,
w moim zwątpieniu i pewności
czuję, czuję miłość Twoją Jahwe!

Patrzysz na mnie z taką wiarą,
z jaką nigdy nikt nie odważył spojrzeć się.
Patrzysz na mnie, choć nie mogę
odwzajemnić spojrzenia Twego, bo boję się,
chociaż wiem, że

W Twoim Spojrzeniu słońca,
w Twoim Tchnieniu wiatru,
w Twojej tęsknocie deszczu
czuję miłość Twoją, Panie.
W moim smutku i radości,
w moim zwątpieniu i pewności
czuję, czuję miłość Twoją Jahwe!

Panie, co oznacza to, czym mnie doświadczasz?
Twoje Spojrzenie jest dla mnie oczyszczeniem.
Zapraszam Cię Panie do swojego życia.
Złap mnie Panie za rękę i porwij w otchłań Twojej miłości.

W Twoim Spojrzeniu słońca,
w Twoim Tchnieniu wiatru,
w Twojej tęsknocie deszczu
czuję miłość Twoją, Panie.
W moim smutku i radości,
w moim zwątpieniu i pewności
czuję, czuję miłość Twoją Jahwe!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz